Organic Therapy Aqua Revolution Face Mask

Witajcie! Wybaczcie mi kilkudniową nieobecność na blogu. Była ona spowodowana ważnym egzaminem. Na szczęście jestem już po i mam prawo używać tytułu inżyniera. :) W dzisiejszym poście chciałabym się podzielić z Wami opinią o kolejnym rosyjskim produkcie – maksymalnie nawilżającej masce. Kupiłam ją w internetowym sklepie Bioarp.

Według producenta:

Zdrowy koloryt twarzy i nieprawdopodobne nawilżenie podaruje maska do twarzy na bazie organicznego masła shea. Organiczne masło shea nasyca skórę odżywczymi substancjami, odnawia jej ochronne właściwości, usuwając ślady zmęczenia, odświeżając i tonizując ją. Skóra będzie sprężysta, wypoczęta i maksymalnie nawilżona. Organiczny sok Aloe Vera zawiera ponad 200 pożytecznych składników. Szybko przenika w głębokie warstwy skóry. Intensywnie nawilża skórę, podnosi elastyczność, wzmacnia dostęp tlenu do komórek skóry. Zwiększa syntezę i stabilność tkanek skóry. Pomaga skórze utrzymywać wilgoć.

Skład: Aqua with infusions of Organic Aloe Barbadensis Leaf Extract, Organic Avena Sativa Kernel Extract, Organic Butyrospermum Parkii Butter, Ethylexyl Stearate, Caprylil/Capric Triglyceride, Glycerin, Helianthys Annuus Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Saccharide Isomerate, Glyceryl Stearate SE, Xanthan Gum, Sodium Stearoyl Glutamate, Parfum, Allantoin, Urea, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid

Moim zdaniem:

Produkt został zamknięty w matowej tubce o pojemności 75ml. Pachnie słodkawo, podobnie do nawilżanych chusteczek dla dzieci. Kupiłam tą maskę z nadzieją na solidną dawkę nawilżenia. Kiedy pierwszy raz ją nałożyłam, byłam zadowolona – skóra była dobrze nawilżona, trochę jędrniejsza, bardziej miękka. Maska po zmyciu wodą pozostawia na skórze lekki film. Nie przeszkadza mi on, po zmyciu maseczki nakładam na twarz krem. Maska nie przeszkadza we jego wchłanianiu. Jest to dobra, nawilżająca maseczka, w przystępnej cenie jak na kosmetyk o takim składzie. Wydajna, nie potrzeba jej wiele, by pokryć twarz.  Co sprawiło, że na pewno powtórzę jej zakup? Ostatnio moja skóra pod oczami przeżywała istny koszmar. Była tak przesuszona i podrażniona, że aż zaczęła się łuszczyć. Byłam przerażona i zdesperowana, pod oczami pojawiły się zmarszczki i wyglądałam okropnie (szczególnie w makijażu). Postanowiłam nałożyć tą maseczkę również pod oczy. Na początku lekko piekło (jak każdy kosmetyk, który nakładałam na podrażnioną skórę). Po jednej aplikacji maski sytuacja się poprawiła, natomiast po drugiej aplikacji kolejnego dnia problem zniknął. Skóra pod oczami została nawilżona, zmarszczki spłycone, byłam zachwycona! Jeśli potrzebujecie dobrej nawilżającej maseczki, z ręką na sercu mogę ją Wam polecić!

Znacie tą maseczkę Organic Therapy? Używałyście kosmetyków tej firmy? Jakie są Wasze ulubione maski nawilżające?